Interpelacja nr 4471
Odpowiedź ministerstwa infrastruktury

Petycja posła Jerzego Bieleckiego o nr 4471 z kwietnia br jest kolejnym zamachem na przepisy prawa dotyczące systemu egzaminowania kandydatów na kierowców. Od niedawna obowiązujące nowe przepisy z zakresu organizacji pracy podmiotów odpowiedzialnych za przeprowadzanie egzaminów dla osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami stanowią cel ataków tych, którzy boją się “nowego” a kochają “stare”.

Poseł, na wniosek grupy dyrektorów ośrodków egzaminowania, zajął się “trudną sytuacją” tychże ośrodków. Zgodnie z tym, co wnioskujący przekazali posłowi, w interpelacji znalazł się wniosek o przywrócenie zapisów rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 28 czerwca 2019 roku w sprawie egzaminowania osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami, szkolenia, egzaminowania i uzyskiwania uprawnień przez egzaminatorów oraz wzorów dokumentów stosowanych w tych sprawach ( Dz. U. z 2019 r. poz. 1206 ) do stanu poprzedniego. Co to oznaczałoby w praktyce. Cóż, dobrze znany nam schemat pracy egzaminatora, który to egzaminuje co najmniej 10 osób na kategorię B w ciągu 8 godzin, a w praktyce nawet po 14 czy 15 tylko po to, by wynik ekonomiczny ośrodka był “właściwy”. Wymieniona zmiana rozporządzenia od 2019 roku ukróciła ten niecny proceder, którego wymiernym efektem było traktowanie kandydatów przedmiotowo. Stała się ona cierniem w oku zarządzających WORD-ami. Szczególnie zbulwersowana taką sytuacją jest grupa dyrektorów, zwolenników powrotu “starego”. To “stare” umożliwiało im zarządzanie ośrodkami jak swoistymi folwarkami, których nadrzędnym celem było osiąganie coraz to wyższych wyników finansowych. Natomiast podstawowe zadanie tych jednostek samorządowych, którym była weryfikacja poziomu umiejętności kandydatów i dbałość o stan bezpieczeństwa ruchu drogowego w kraju zostały zdegradowane do poziomu sloganów medialnych ukrywających rzeczywistość w WORD-ach.

Odebranie im możliwości sterowania “przerobem” i wprowadzenie ograniczeń czasowych od stycznia 2020 roku stanowi powód do nieustających ataków na ten stan prawny. Taka negatywna postawa zarządzających wobec zmian w przepisach wynika przede wszystkim z niskiego poziomu umiejętności zarządczych, nieprzygotowania się do zmian, braku perspektywicznego myślenia, braku umiejętności w zakresie zarządzania sytuacją kryzysową oraz arogancji i przeświadczenia o swojej nieomylności i wiedzy w tej dziedzinie gospodarki. Nieliczni spośród dyrektorów WORD radzą sobie dobrze a nawet bardzo dobrze w obecnej sytuacji. Zmienili strategie marketingowe, ustalili nowe zasady funkcjonowania w środowisku, przygotowali nowe formy rozwoju w oparciu o obowiązujące prawo i …. cieszą się sukcesami. Co więcej, ich reputacja, a co za tym idzie i pracowników ośrodków zmienia się na pozytywną w środowisku.

Pan poseł Bielecki przyjął do wiadomości wyłącznie jedną stronę sprawy, przedstawioną mu przez grupę osób reprezentujących raczej ograniczony pogląd na w/w zagadnienia.

Jednak cała ta sprawa ma swój pozytywny finał. Na interpelację nr 4471 odpowiedział w imieniu ministra pan wiceminister infrastruktury Rafał Weber. Stwierdził on, że wnioskowane zmiany rozporządzenia są niezasadne. Zapoznajcie się z pełną treścią interpelacji posła oraz odpowiedzią wiceministra. Zaznaczyć trzeba, że odpowiedź pana Webera była bardzo rozsądna i wynikająca ze stanu faktycznego w jakim znalazło się całe środowisko. Jako egzaminatorzy pracujący w ośrodkach egzaminowania z uznaniem odnosimy się do prezentowanego stanowiska ministerstwa, które wskazało w oczywisty sposób na fakt, że pracowników i kandydatów należy traktować podmiotowo, a nie jako narzędzia realizacji celów ekonomicznych.