Troszkę tak z przekąsem, większość z nas pracujących w ośrodku egzaminowania, coraz częściej zaczyna spoglądać na swoją plakietkę “egzaminator”, czy arkusz egzaminacyjny. Co jak co, ale jesteśmy ludźmi pracy i nie owijając w udawaną formę samozadowolenia, to przedłużające się “postojowe” zaczyna budzić w nas rozdrażnienie, apatię czy też inne formy odrzucenia rzeczywistości. Wyrwani z systematyki codziennego dnia, otrzymując niespodziewanie “dodatkowy urlop”, ze świadomością konieczności ochrony siebie i innych, bezpieczeństwa swojego życia, mimo wszystko zaczyna nas to coraz mniej cieszyć. Z jednej strony tragedia tysięcy ludzi na świecie, z drugiej codzienność domowych pieleszy. Bardzo szybko zaczynamy odczuwać negatywne skutki zaistniałej sytuacji. Wysprzątaliśmy już mieszkanie kilka razy, naprawiliśmy prawie wszystko, co zgromadziło się od nie wiadomo jakiego czasu. Obdzwoniliśmy i ciągle to robimy jeśli chodzi o rodzinę i znajomych. Sięgamy nawet po te kontakty, które jakoś nie były nam po drodze nawet przez lata i …. co dalej.

Może wreszcie znajdziecie czas na odświeżenie wiedzy z zakresu swojej pracy zawodowej. Tu na przykład przeczytacie sobie kodeks ruchu drogowego, przejrzycie rozporządzenie w sprawie znaków i sygnałów drogowych czy też poczytacie różnego rodzaju opinie, interpretacje czy też uzasadnienia wyroków sądowych w sprawach o ruchu drogowym.

Może tak odnajdziecie w sobie żyłkę do wyrażania opinii, formułowania zagadnień do dyskusji. Kto wie, może wychodząc na samotny spacer weźmiecie ze sobą aparat fotograficzny, kamerę czy smartfona i uwiecznicie co dobrego, może niewłaściwego, może estetycznego, co warto rzucić Kolegom i Koleżankom po fachu do dyskusji.

Jako redagującemu tą stronę internetową, przydałyby mi się nowe materiały związane z ruchem drogowym. Wasze przemyślenia, spostrzeżenia, sytuacje z egzaminów czy nawet z życia codziennego są bezcenne.

Jeśli macie pomysły, tematy, materiały – dzwońcie, piszcie.

Dariusz: 602651824; prezes@kse-egzaminator.pl;
Krzysztof: